"Ciasne ale własne" – o budownictwie w powiecie konińskim
Coraz więcej osób chce „się budować” w powiecie konińskim - wynika z analizy przeprowadzonej przez Wydział Architektury i Budownictwa konińskiego Starostwa.
Z każdym rokiem przybywa inwestycji mieszkaniowych na terenie naszego powiatu. W ciągu ostatnich trzech lat liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła o 34%, w tym na budowę budynków mieszkalnych aż o 81%. Już w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, Starosta Koniński wydał 576 decyzji, w tym 306 na budowę domów jednorodzinnych. Jest to prawie 15, 5 % więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Jak podkreśla Jerzy Wojnarowski, z-ca naczelnika Wydziału Architektury i Budownictwa, minęły czasy kiedy budowało się tzw. domy wielopokoleniowe.
Klienci zwracają szczególną uwagę na ekonomikę budowy i eksploatacji. Stąd, w dokumentacji, która trafia do Wydziału przeważają projekty domów o kubaturze poniżej 1000 metrów sześciennych. I choć nadal najpopularniejsze są małe, tanie w utrzymaniu domy, realizowane na podstawie gotowych projektów, to coraz bardziej istotnym aspektem dla inwestorów staje się wygląd domu, jego położenie oraz możliwość rekreacji.
Zdecydowana większość inwestorów z naszego powiatu decyduje się na budowanie systemem gospodarczym, polegającym na samodzielnym angażowaniu ekip odpowiedzialnych za poszczególne etapy budowy. Jest to metoda najtańsza ale obciążona dużym ryzykiem popełnienia błędów. Dom nie jest miejscem, na którym można eksperymentować, stąd niezwykle ważne przed podjęciem decyzji o wyborze wykonawcy jest sprawdzenie jego referencji i wiarygodności.
Jak radzi kierownik Biura Powiatowego Rzecznika Konsumentów w Koninie, Bernadeta Szmytka, analizując oferty potencjalnych wykonawców, warto sprawdzić formę prawną prowadzonej przez firmę działalności gospodarczej, a także jej kwalifikacje i środki techniczne, jakimi dysponuje do prowadzenia robót. Po dokonaniu wyboru wykonawcy, kolejnym ważnym krokiem jest zawarcie umowy na wykonanie robót budowlanych. Zawarcie takiej umowy nie jest obowiązkowe, ale bardzo wskazane w celu zapewnienia ochrony interesów zarówno inwestora, jak i wykonawcy. Ponadto, inwestorzy powinni gromadzić i przechowywać rachunki, potwierdzające zarówno, zakup materiałów budowlanych, jak i wykonanie robót przez wykonawcę a także wystrzegać się tzw. „zapłaty z góry” i płacić wykonawcy dopiero po odbiorze zleconej usługi. Natomiast, kiedy inwestor ma wątpliwości, czy wszystko na jego budowie jest w porządku, zawsze może powołać rzeczoznawcę-eksperta, który sprawdzi budowę i wskaże odstępstwa od projektu oraz sztuki budowlanej.
