Skocz do zawartości

Aktualności

Aktualności

Trzeba nagradzać za czytanie

Poloniści nie rozmawiają na lekcjach o książkach, które nie są lekturami, a przecież inne książki czyta siedem na dziesięć przebadanych piątoklasistów ‒ to niektóre wyniki badań przedstawionych podczas konferencji  „Porozmawiajmy o czytaniu”. Spotkanie z bibliotekarzami odbyło się 29 października w Bibliotece Uczelnianej w PWSZ w Koninie.
 
Konferencja dla nauczycieli-bibliotekarzy ze szkół regionu konińskiego jest wydarzeniem cyklicznym, organizowanym od 2008 roku we współpracy z CDN Publiczną Biblioteką Pedagogiczną w Koninie. Dr Joanna Chojnacka-Gӓrtner, prorektor ds. rozwoju i promocji, która otworzyła spotkanie w imieniu prof. Mirosława Pawlaka, rektora uczelni, życzyła owocnych obrad.
Rzeczywiście, wyniki przestawione przez główną prelegentkę, dr hab. Mariolę Antczak, bibliologa z Uniwersytetu Łódzkiego w referacie Kultura czytelnicza nastolatków na przykładzie uczniów klas piątych: w świetle badań własnych, były ciekawe, a przede wszystkim inne niż obiegowe opinie na ten temat.
Dzięki przebadaniu grupy 444 łódzkich uczniów klas piątych i takiej samej liczby ich rodziców  okazało się, że z czytelnictwem dzieci w wieku dość przełomowym i „zbuntowanym” nie jest źle (ankieta nie była anonimowa i badała ucznia oraz jego rodzica, by sprawdzić jak sprawa wygląda w oczach jednych i drugich, ale też by dzieci „sprowadzić na ziemię”, czyli by nie zafałszowywały wyników).
I tak, książki inne niż lektury czyta ok. 70% badanych. Najczęściej są to pozycje przygodowe, fantasy i kryminały i… horrory. Około 60% czyta czasopisma. Czytanie w ogóle, po grach ruchowych na dworze, komputerze i spotkaniach towarzyskich, jest dobrym sposobem na spędzanie wolnego czasu.
Z badań wynika też, że w domach rozmawia się o książkach. ‒ To ważne, że dzieci widzą, że ich rodzice czytają, bo to dla nich wzór. Nieco przewrotnie można do porównać z paleniem papierosów przez rodziców ‒ zażartowała prelegentka. Dodała też, że szkoda, że niewielu rodziców nagradza za czytanie, bo warto, ale na szczęście nikt nie napisał w ankiecie, że nieczytanie jest w domu karane.
Warto też nadmienić, że połowa piątoklasistów uważa, że książka jest najlepszym prezentem, a poloniści nie rozmawiają z dziećmi na lekcjach o książkach, które nie są lekturami. Ta ostatnia uwaga spowodowała spory szmer wśród słuchaczy. Być może dlatego, że jakąś ich część stanowili czynni poloniści.
‒ Inaczej wyglądałyby wyniki takich badań w szkołach wiejskich, bo kultura czytelnicza rodziców znacznie się tu różni ‒ powiedziały po konferencji bibliotekarki Halina Wiktorska z Zespołu Szkół w Dębach Szlacheckich i Irena Rzepka z Zespołu Szkół w Przedczu. Podkreśliły też zbyt małe fundusze na zakup książek do szkolnych bibliotek, co jest o tyle ważne, że dla wiejskich dzieci jest często jedyną dostępną wypożyczalnią.
Po wykładzie odbyło się spotkanie z Pawłem Beręsewiczem, autorem książek dla dzieci i młodzieży. Pisarz, ale też poeta, tłumacz, leksykograf, ale i znawca młodych głów oraz dusz poważnie i żartem odpowiadał na pytania dzieci, które przyszły na spotkanie z nim.
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
Trzeba nagradzać za czytanie
© 2023 Starostwo Powiatowe w Koninie – Wszelkie prawa zastrzeżone
Realizacja: WR Consulting